wspomnienie jego twarzy jest rzeczywiste. (fluo, wytatuowane po wewnętrznej stronie powiek.)
historie z "gdyby" w refrenie też.
i jego głos. i stukot kół pociągu w tle jego głosu.
swobodnie można to nazwać wyimaginowanym życiem uczuciowym,
ale ja naprawdę czuję, że bezpowrotnie coś straciłam.
wraz z tym człowiekiem, którego nie zdążyłam poznać.
"najlepsze miłości to te, które się nie wydarzyły"
tylko takie miłości można w końcu wyidealizować...
OdpowiedzUsuńto bezcenne.
Usuńi bezwartościowe tak naprawdę.
A ja myślę trochę inaczej:
OdpowiedzUsuńMiłość to miłość, każda jest piękna
Ta która kwitnie jest najpiękniejsza :)
a ja nie wiem, co myślę, tak naprawdę.
Usuńładne słowa w każdym razie.
i te, za którymi tęsknimy...
OdpowiedzUsuń