Mówisz do mnie, jakbyś mnie znał. Jakbyś był świadkiem tych dwustu dwudziestu trzech miesięcy mojego życia, jakbyś wszystko pamiętał i rozumiał. Jak Ty to robisz?

------
To miało pozostać na wieki wieków w roboczych. Traf chciał, że opublikowałam, wiec niech już zostanie.

62 komentarze:

  1. Zna Cię? Niezwykła więź? W ogóle Cię nie zna?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zna mnie od niedawna. Właściwie dopiero poznaje.

      Usuń
    2. Wszystko na to wskazuje. :)

      Usuń
    3. Jakie to cudowne! Uwielbiam przeznaczenie :3

      Usuń
    4. obczaj:
      http://emptywardrobe.soup.io/post/298354937/Kr-y-staro-ytny-chi-ski-mit

      Usuń
    5. Pięknie! Szkoda, że nie wiemy na początku z kim nas połączyła/ połączy.

      Usuń
    6. nie byłoby za... nudno? buntowalibyśmy się przeciwko takiemu z góry narzuconemu scenariuszowi. A tak wydaje nam się, że mamy na cokolwiek wpływ :D

      Usuń
    7. ale teraz, jak człowiek nie wie, może go odrzucać i tracić. :D jak byśmy wiedzieli, byliśmy przynajmniej ostrożni w relacjach, tak mi się wydaje :D

      Usuń
    8. na pewno byśmy jakoś wymyślili sposób, żeby to wszystko skomplikować :)

      Usuń
    9. Mówisz? Skąd ta pewność? :D

      Usuń
    10. Ludzka natura, ot co. :D

      Usuń
    11. Pewnie i tak. Zresztą to może i lepiej :D

      Usuń
    12. Ano. :D Przynajmniej życie może nas zaskoczyć.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. To chyba jedyny rodzaj magii, w który wierzę. ^^

      Usuń
    2. A wierzysz, że dwoje ludzi tak nagle się spotyka i okazuje się, że zajebiście im razem, że czekali na siebie całe dotychczasowe życie?

      Usuń
    3. Wierzę, że to możliwe.

      Usuń
    4. Ja też. I to piękne.

      Usuń
    5. Tak. :D O dziwo jeszcze nic się nie spierdoliło.

      Usuń
    6. I niech tak już zostanie.

      Usuń
    7. Tak, poproszę o taki scenariusz.

      Usuń
    8. Gdybym była scenarzystą, chętnie bym Ci taki napisała.

      Usuń
    9. Szkoda, że nie jesteś w takim razie. Ale jakoś będzie. :D
      A jak tam relacje z Twoimi wielbicielami? :)

      Usuń
    10. Jakoś tak... źle. :D

      Usuń
    11. Ale do naprawienia, czy raczej opcja: czekam na cud ?

      Usuń
    12. Raczej: A sio! Nie potrzebuję was!

      Usuń
    13. A mówią, ze od przybytku głowa anie boli... :D

      Usuń
    14. Czasem boli. Co za dużo, to niezdrowo :P

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ktoś coraz ważniejszy dla mnie.

      Usuń
    2. Myślałam, że źle, ale... chyba przestanę się tego bać i pozwolę, by to po prostu się działo. Tak będzie lepiej. :)

      Usuń
  4. Może to bratnia duszyczka? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem tak jest, że ludzie spotykają się i mają wrażenie, że znają się od zawsze, od zawsze na siebie czekają. To rzadko spotykane, ale zdarza się. Zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  6. też się zastanawiam, jak niektórzy ludzie potrafią to zrobić... magia? przeznaczenie?

    OdpowiedzUsuń
  7. Są tacy ludzie, którzy pojawiają się w naszym życiu i czujemy się przy nich tak swobodnie jakby wychowali się obok nas od dzieciństwa. To taka magiczna, cudowna więź :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swobodnie - to bardzo dobre słowo. Pasuje jak ulał.

      Usuń
  8. Czasami tak po prostu bywa, że niemal obca osoba zna nas lepiej niż niejeden bliski. Może rzeczywiście z boku widać więcej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym musi być. :D I nie ma w tym nic złego

      Usuń
  9. Czasem na naszej drodze stają tacy niezwykli ludzie..

    OdpowiedzUsuń
  10. jeśli to jest magia, to kurde, chyab zaczne w nia wierzyć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. załóżmy, że jest :)

      Usuń
    2. to zaczynam w nia wierzyć! od dzisiaj!

      Usuń
    3. w coś trzeba wierzyć, czemu nie w magię?
      cieszę się! :D

      Usuń
  11. Nie cierpię osób, które myślą, ze tak dobrze mnie znają, a nigdy ze mna nie rozmawialy. Jedynie przyglądaly sie z boku, jestem mistrzem kamuflazu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też. W tym wypadku, nie chodzi o to, że jemu się wydaje, ze z mnie zna.

      Usuń